Poszukuję rzeczy (przedmiotów), stanów rzeczy, wszelkich obiektów związanych z tekstem i językiem, tekstem-obrazem. NY directory jest jednym z takich właśnie znalezisk.
Z jednej strony jest specyficznym obrazem miasta, ludzi i stanu rzeczy w danym zamkniętym fragmencie czasu.
Ten stan rzeczy nie jest uniwersalny i już nie istnieje; nie przekazuje też żadnych wzniosłych treści.
Stara książka telefoniczna jest czymś zupełnie nieprzydatnym
i urzekająco nieaktualnym - można powiedzieć, że osiągnęła
w pewnym sensie fikcyjność utworu literackiego.
Książka telefoniczna to wyjątkowo uporządkowany przykład tekstu - uporządkowany według pewnego wzoru, który tworzy silną strukturę graficzną.
Ma graficzny rym i rytm.
Jego zużycie i zniszczenie odbiera czytelności ale dodaje smaku.
W tradycyjnej grafice warsztatowej, do czyszczenia metalowych
matryc (do wklęsłodruku) z nadmiaru farby drukarskiej najlepiej właśnie służy(ł) papier książki telefonicznej.
Wreszcie „NY 1992-1993”, jest dla mnie estetycznym (pięknym) przedmiotem językowym.
I serach for things (objects), states of things, all kind of objects related to text and language, text-picture. NY directory is one of such finds.
From one side, it is a specific picture of a city, people and state of affairs in a closed time frame. This state of things is not universal and does not exist anymore; does not convey any sublime matter.
The old phonebook is something completely useless and charmingly out-of-date
- one can sa, that it has reached, in a way, a fictionality of a literary text .
A telephone directory
is an example of a very ordered text - ordered according to a certain code, that creates a strong graphic structure.
It has a rhyme and rhythm.
Wear and tear takes readibility away but gives flavour instead.
In the traditional workshop graphic, old phone books are used to clean the metal plates (used in intaglio printing) form the
excess of ink.
In the end, „NY 1992-1993”, to me is a beautiful, aesthetical object.